Archiwum dla Kwiecień 2012

Francja chce przywrócenia kontroli na granicach Unii Europejskiej

Straż Graniczna gotowa na przywrócenie kontroli podczas Euro 2012

Francja i Niemcy chcą złamać podstawową zasadę Unii Europejskiej – prawo do swobodnego przemieszczania się – na rzecz możliwości jednostronnego przywracania kontroli osobowych na wewnętrznych granicach Unii nawet na 30 dni.

 

Kontekstem listu obu ministrów jest Grecja i jej problemy z nieszczelnymi granicami, przez które napływa wielu imigrantów do innych krajów UE. Jednak zgoda na zmianę zasad układu z Schengen może kiedyś odbić się rykoszetem także na Polsce i innych państwach. Francusko-niemiecka propozycja jest bardzo groźna dla naszego kraju. Jeżeli weszłaby w życie, to w razie gdyby Polska miała problemy z napływem imigrantów – na przykład z Czeczeni – Niemcy bez naszej zgody mogliby przywrócić kontrole na naszej zachodniej granicy.

 

Niemcy jeszcze rok temu nie popierali stanowiska Paryża w sprawie Schengen. Dyplomaci twierdzą jednak, że zmiana podejścia to nie tylko poparcie dla Sarkozy’ego przed wyborami, ale także część szerszego francusko-niemieckiego porozumienia. Niekorzystną dla nas propozycję cicho wspierają już Dania, Holandia i Austria. Wyraźnie Paryż i Berlin chcą przyspieszyć dyskusję, która obecnie toczy się w Radzie UE. Możliwe, że już w czerwcu zapadną w tej sprawie decyzje.

 

Do tej pory kontrole na granicach przywracano tylko 26 razy. Obecnie przywracanie kontroli na wewnętrznych granicach to wyjątki. Wprowadzić je może każdy kraj strefy Schengen tylko w dwóch wypadkach: w razie zagrożenia publicznego (na przykład zamachu terrorystycznego) lub planowanych wydarzeń publicznych, jak olimpiada czy spotkanie G8.

 

Pod wpływem nalegań Paryża na szczycie UE w czerwcu zeszłego roku kraje Unii (w tym Polska) zgodziły się na pewne odstępstwa od tej reguły. Zdecydowano wówczas o reformie Schengen. Jednak jeżeli miałaby przejść propozycja francusko-niemiecka, oznaczałoby to otwarcie drogi dla łatwego i długotrwałego przywracania granic. Polska będzie się prawdopodobnie sprzeciwiała takiemu rozwiązaniu. Jak na razie możemy w tej kwestii liczyć na wsparcie Portugalii, Hiszpanii i Włoch.

 

Informacja ze strony: http://www.rmf24.pl/fakty

, , ,

Dodaj komentarz

Globalizacja we Francji

Wieża Eiffla Paryż (Francja)
82 proc. Francuzów ocenia, że globalizacja wywiera negatywny wpływ na zatrudnienie we Francji – wynika z sondażu instytutu Ifop opublikowanego w czwartkowym dzienniku „La Croix” z okazji debaty o wolnym handlu. 75 proc. Francuzów uważa, że międzynarodowa rywalizacja z krajami takimi jak Chiny i Indie będzie miała w najbliższych 10 latach negatywne konsekwencje dla rynku zatrudnienia we Francji.

69 proc. sądzi również, że globalizacja jest szkodliwa ze względu na deficyt publiczny kraju.

Łącznie jedynie 22 proc. Francuzów jest zdania, że globalizacja jest czymś dobrym dla Francji.

Blisko trzy czwarte Francuzów opowiada się za zwiększeniem protekcjonizmu: dla 70 proc. badanych rozwiązaniem wobec szkód związanych z globalizacją byłby wzrost ceł na produkty importowane z krajów rozwijających się.

W sytuacji, w której inne państwa europejskie nie chcą stawiać barier celnych, 62 proc. Francuzów jest za ich wprowadzaniem na poziomie krajowym.

Badanie przeprowadzono w dniach 6-10 kwietnia na reprezentatywnej dla ludności Francji próbie 1052 osób w wieku ponad 18 lat.

Więcej… http://wyborcza.pl

 

, ,

Dodaj komentarz

Budowa farm wiatrowych we Francji

edf francja

Zdjęcie pochodzi ze strony: http://www.lefigaro.fr

Państwowy koncern energetyczny EDF i partnerujący mu Alstom zgarnęły dużą część kontraktów w przetargu na budowę pierwszych we Francji morskich farm wiatrowych, które mają ożywić koniunkturę w sektorze.

Projekty farm wiatrowych mają pomóc Francji w zmniejszeniu różnicy pomiędzy innymi krajami europejskimi, pod względem wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych, a także zmniejszyć uzależnienie od energetyki jądrowej.

EDF wygrał trzy kontrakty na budowę morskich farm wiatrowych, zaś czwarty przypadł hiszpańskiej Iberdroli, która współpracuje z francuskim producentem reaktorów jądrowych – kontrolowaną przez państwo Arevą.

Dzięki inwestycji wartej 7 mld euro, na północy Francji powstaną farmy o łącznej mocy 2.000 megawatów (MW), odpowiadających dwóm niewielkim reaktorom jądrowym.

“Ta decyzja przyczyni się do powstania nowego sektora przemysłowego o globalnym zasięgu, który zapewni 10.000 miejsc pracy i miejsce Francji wśród liderów morskiej energetyki,” mówił Besson.

Francja ogłosiła przetarg w lipcu zeszłego roku, planując budowę do 3.000 MW mocy, które mają zwiększyć udział źródeł odnawialnych w produkcji energii i zaspokoić 23 procent łącznego popytu na nią do 2020 roku.

Lądowe farmy wiatrowe o łącznej mocy 7.000 MW pokrywają obecnie 2,5 procent potrzeb, plasując kraj daleko w tyle za Niemcami, największym w Unii Europejskiej producentem energii wiatrowej z 28.000 MW.

EDF wygrał przetarg na lokalizacje w Saint-Nazaire, Courseulles-sur-Mer oraz Fecamp, zaś Iberdrola wraz z Arevą wybudują czwartą farmę w Saint-Brieuc. Farmy zaczną produkcję w 2020, dodał Besson.

Fabryki budujące turbiny zostaną zainstalowane w Saint-Nazaire, Cherbourg i Le Havre, leżących na północno-zachodnim wybrzeżu Francji.

Francuski GDF Suez i niemiecki Siemens poległy w walce o budowę piątej farmy morskiej w Le Treport, choć Besson zapewnił, że projekt ten zostanie włączony do drugiego takiego przetargu w drugiej połowie 2012 roku.

Konsorcjum kierowane przez EDF planuje zainstalować wyprodukowaną przez Alstom Haliade – największą na świecie morską turbinę wiatrową o średnicy 150 metrów (w przybliżeniu połowa wieży Eiffla).

“Te projekty, mające dostarczyć do 1.500 MW nowych mocy, są nieodłączną częścią ambitnego planu przemysłowego, który powinien stworzyć bezpośrednio i pośrednio około 7.500 miejsc pracy, głównie przy produkcji turbiny Haliade,” komentowały EDF i Alstom we wspólnym oświadczeniu.

Alstom może postawić nawet cztery fabryki w północno-zachodniej Francji, zobowiązując się w wyniku wygranego przetargu do inwestycji na łączną sumę 100 milionów euro, które mają wesprzeć produkcję turbin.

Francja pozostaje w tyle nie tylko za Niemcami, ale i Wielką Brytanią, Hiszpanią oraz Danią, jeśli chodzi o rozwój energetyki wiatrowej i słonecznej.

Światowym potentatem na rynku energii wiatrowej z zainstalowanymi mocami 2.000 MW jest Wielka Brytania, której ambicją jest stać się głównym centrum produkcji i badań nad morską energetyką wiatrową.

Nawet te zaplanowane projekty farm wiatrowych wciąż nie pomogą Francji dogonić liderów, jak pokazał opublikowany w listopadzie raport Europejskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (EWEA).

W 2020 roku Europa będzie posiadała w sumie 40 gigawatów zainstalowanych mocy w morskich farmach wiatrowych, podczas gdy w 2010 było to mniej niż 3 GW. Łączne moce istniejące i planowane w Anglii wynoszą obecnie 47 GW, zaś w Niemczech 31 GW.

EWEA szacuje, że w latach 2021-2030 rynek turbin wiatrowych będzie rósł od 7,8 GW rocznie do 13,7 GW w 2030.

Tekst ze strony: http://biznes.onet.pl

, ,

Dodaj komentarz

Hermitage Plaza – dwa bliźniacze wieżowce w Paryżu

Francja wieżowiec

Zdjęcie ze strony: http://www.tvn24.pl

Francja zaczyna budowę najwyższego budynku mieszkalnego w Europie – to Hermitage Plaza, czyli dwa bliźniacze wieżowce o wysokości 323 metrów. To i tak znacznie mniej niż połowa wysokości Burj Khalifa w Dubaju, który jest najwyższym budynkiem świata. Inwestycja w nowoczesnej dzielnicy Paryża, La Defense, zostanie oddana do użytku w 2014 roku.

Do niedawna szanse na miano najwyższego budynku w Europie miał wieżowiec Shard w Londynie, budowany kosztem 450 milionów funtów.

Prace mają być ukończone w maju, ale już teraz wiadomo, że budowla przegra z najnowszym projektem Paryża – będzie o 13 metrów niższa od Hermitage Plaza. Władze miasta właśnie wydały zgodę na budowę dwóch wieżowców, które staną we wschodniej części nowoczesnej dzielnicy Paryża, La Defense – w Courbevoie, tuż nad brzegiem Sekwany. Wzniosą się na wysokość 323 metrów, czym uzyskają tytuł najwyższego budynku w Europie.

Autorem projektu Hermitage Plazy jest pracownia Foster + Partners, światowej sławy architekta Normana Fostera, który zaprojektował też warszawski Metropolitan. Brytyjski architekt jest również autorem poprzedniego najwyższego budynku w Europie – 300-metrowego Commerzbank Tower we Frankfurcie, który teraz będzie niższy od drapaczy chmur i w Londynie, i Paryżu.

Podstawa ma formę kryształu

paryz wiezowceCały kompleks będzie miał charakter wielofunkcyjny o powierzchni użytkowej 250 tys. metrów kwadratowych. W wieżowcach na 93 pietrach znajdować się mają zarówno luksusowe apartamenty, jak i biura, a na dole m.in. hotel, spa, sklepy, restauracje i kawiarnie. W dwóch innych budynkach satelitach ma być zlokalizowana galeria i audytorium.
– Naszą ambicją było stworzenie projektu, który wniósłby nowe życie w La Défense – ocenił Grant Brooker z Foster + Partners.
Obiekt stanie na podium przypominającym formę kryształu. Jego wieżowce będą posiadały subtelnie skręconą bryłę. Ich ściany u podstawy będą skierowane naprzeciw siebie, ale wraz z osiąganiem wysokości będą się przekręcać względem osi – każda w inną stronę. Dzięki temu z budynków ma rozpościerać się widok w każdym kierunku i obejmować całość panoramy stolicy Francji.

Interakcja między strukturą ścian, zastosowanymi materiałami (fasada będzie szklana) i światłem słonecznym będzie sprawiała, że wygląd wieżowców będzie się zmieniał wraz z obiegiem słońca na niebie.

Planowany termin oddania inwestycji to 2014 rok.

Tekst pochodzi ze strony: http://www.tvn24.pl

, ,

Dodaj komentarz